Cóż za przebiegłe rozumowanie ! Z niego wynika, że wszystkie filmy ze zwierzętami powinno się lubić i cenić, w przeciwnym przypadku jest się draniem, ponieważ nie lubi się zwierząt. Ciekaw jestem czy to również dotyczy pająków, szczurów, mrówek, dżdżownic, tasiemców (oooo film o tasiemcach chyba nie za bardzo by mi się podobał), hienach (żeby nie było że nie wymieniam ssaków) ITP.
Jest jeszcze pytanie, a co w przypadku, gdy lubi się zwierzęta (nie koniecznie wszystkie), ale nie każdy film ze zwięrzętami, ponieważ poza zwierzętami w takich filmach grają jeszcze ludzie i jeśli chodzi o zwierzaki, to trudno doczepić się do gry aktorskiej, w przypadku ludzkich aktorów, to już tak nie jest.
Tak na poważnie seria filmów o psie Beethovenie nie jest najgorsza, ale temat jest na siłę powielany i ta piątka to już lekka przesada. Film średni, na jedno obejrzenie, jak na prawdę nie ma się co robić.

Głupi jesteś

W sensie nie że czepiam się oceny ale jak można lubić takie dzieła jak np: piraniokonda lub mega pirania