Spodziewałem się nudnej kichy, a było całkiem fajnie. Świetny jest świat robotów, podoba mi się pomysłowośc autorów. Teksty tłumaczone są tak, aby śmieszyły. Mam jedno ale...brakuje mi bardziej znanych, bardziej charakterystycznych głosów. To dodaje smaku. Z 'Epoki lodowcowej' pamiętam tylko świtny dubbing Czarka Pazury (sysunia:). A Osioł w wersji Stuhr jest legendarny. A tu zabrakło ciekawych głosów. Spójrzcie na obsadę oryginalną! Mi nawet nie chodzi o nazwiska, ale sorry P.Gąsowski (choć sie stara) R.Williamsem nie będzie. Jabym jako Gwoździa wsadził, np. K.Wojewódzkiego(okazało się, że nawet on ma swoją cene-tak na marginesie). Jest tyle fajnych głosów, a oni przeciętniaków biorą.