Zaczyna mnie delikatnie wkurzać, że wszystko porównujecie do "Shreka"...

"Shrek" byl pierwsza bajka w 3D z prawdziwego zdazenia i ustalil bardzo wysoki standard tego typu produkcji pozwalajac sie doskonale bawic nie tylko dzieciom, ale ich calym rodzina i- wedlug mnie- zadna inna animowana produkcja nie moze sie z nim rownac (chociaz nie widzialem jeszcze "Madagaskaru"- a duzo dobrego o tym filmie slyszalem)

Zgadzam się, ale czy to znaczy, że wszystko trzeba do niego przyrównywać?

nie trzeba, ale mozna i nawet sie powinno

Niby czemu? IMO porównywanie np. "Iniemamocnych" do "Shreka" nie ma najmniejszego sensu, bo mają tylko tyle wspólnego, że są animowane komputerowo; "Shrek" to komedia, "Iniemamocni" film przygodowy. Skoro gatunki rózne, to nie powinno się ich porównywać. Co do "Robotów", to może jeszcze da się porównać, bo to też komedia, ale po co? To, że przy "Shreku" wypada blado, to jeszcze nie znaczy, że jest kiepski, a takie ciągłe porównywanie IMO utrudnia ocenę. To trochę tak, jakby każdy film biograficzny chcieć porównywac do "Obywatela Kane'a". Pozdrawiam

ojej... "Roboty" mi sie nie podobaly jak znaczna wiekszosc amerykanskiego shitu from hoolywood, a nie chce mi sie kolejny raz pisac "nudny, schematyczny"itd. wiec porownalem do Shreka, bo wedlug mnie film ten wyznaczyl pewna norme, ktorej nikt nawet nie probuje przeskoczyc, a wrecz przeciwnie- robi sie dalej takie same oglupiajace dzieciaki bajki.

I tu się, niestety, zgodzę. Pozdrawiam

no dobra, polecam Final Fantasy VII- Advent Children- Shrek wysiada w przedbiegach:) Pozdro

Łok@&wa... to żeś pojechał po całej lini...

pierwszy? A Toy Story? Potwory i spółka? Dawno Temu w trawie??